Ile trwa sprawa o zaprzeczenie ojcostwa? Sprawdź co musisz wiedzieć.

Jednym z celów małżeństwa jest posiadanie potomstwa. Zdarza się jednak, że mąż, który automatycznie wskazywany jest jako ojciec dziecka w rzeczywistości nim nie jest. Prawda bardzo często wychodzi przypadkiem i po kilku latach, przez co wiele rodzin decyduje się odpuścić tę kwestię i żyć dalej bez zmian. Testy genetyczne mogą jednak stać się powodem wystosowania pozwu o zaprzeczenie ojcostwa. Co oznacza takie orzeczenie?

Zaprzeczenie ojcostwa – na czym to polega?

Polskie prawo uwzględnia zasadę domniemania ojcostwa. Głosi ona, że dziecko, które urodziło się w trakcie trwania małżeństwa, lub przed upływem 300 dni od jego ustania pochodzi od męża matki. W każdym takim wypadku ojcostwo zostaje automatyczne przypisane jej partnerowi. Zasada ta traci ważność po upływie 300 dni od orzeczenia separacji, rozwodu lub śmierci rodzica.

Zaprzeczenie ojcostwa można więc wykazać wyłącznie wobec małżonka. Najczęściej polega ono na udowodnieniu, że nie jest on ojcem dziecka. Fakt ten mają potwierdzać wykonane badania genetyczne. Nie da się przy tym zaprzeczyć ojcostwa dziecka pozamałżeńskiego, oraz rozpocząć rozprawy jeszcze w trakcie ciąży matki.

Powództwo może rozpocząć matka, ojciec, oraz samo dziecko. Rozprawa czasem jest przeprowadzana również po śmierci rodziców, wtedy w ich imieniu będzie występował kurator. Wniosek o zaprzeczenie ojcostwa może złożyć również prokurator.

Nie zawsze można złożyć wniosek o zaprzeczenie

Pozew o zaprzeczenie ojcostwa nie może być złożony w każdej chwili. Terminy składania takiego wniosku są jednak różne i zależą od tego, kto domaga się weryfikacji ojcostwa. Jeśli pozew ma wypłynąć od męża matki, będzie mógł on wystosować wniosek w ciągu roku od dnia, w którym dowiedział się o tym, że dziecko nie jest jego. Podobny czas przysługuje matce, która również ma rok czasu na podjęcie decyzji o wystosowanie wniosku o zaprzeczenie ojcostwa.

Pełnoletnie dziecko również ma prawo do wszczęcia postępowania. Ma ono rok czasu na złożenie wniosku od dnia, w którym dowiedziało się, że nie pochodzi od męża swojej matki. W przypadku, gdy wiadomość wypłynęła przed osiemnastymi urodzinami, termin do wytoczenia powództwa rozpoczyna się od dnia osiągnięcia pełnoletniego wieku. Z kolei prokurator może wystosować taki wniosek w dowolny momencie.

Co powinien zawierać pozew?

Przepisy nie narzucają uniwersalnego wzoru wniosku, dlatego jego utworzeniem zawsze powinien zajmować się doświadczony adwokat. Kancelaria Marcin Janik chętnie pomoże w opracowaniu pozwu oraz zebraniu potrzebnej dokumentacji. We wniosku pozwu zawiera się informacje dotyczące osoby pozywanej oraz danych dziecka, którego dana sprawa będzie dotyczyć. W formularzu umieszcza się także okoliczności, które wskazują na fakt, że dziecko nie pochodzi od zarejestrowanego w urzędzie ojca.

Wraz z wnioskiem musimy złożyć inne dokumenty, takie jak zeznania świadków, dokumentację medyczną dziecka, raporty z przeprowadzonych badań DNA, a także odpis aktu urodzenia. Tak przygotowany pozew składany jest w sądzie rejonowym, odpowiadającym miejscu zamieszkania pozwanego.

Jak wygląda postępowanie sądowe?

Cała procedura sądowa zmierzająca do zaprzeczenia ojcostwa rozpoczyna się od złożenia pozwu. Jest on następnie doręczany osobie pozwanej, która będzie zobligowana do złożenia odpowiedzi w ciągu 14 dni od momentu otrzymania dokumentu. Następnie wyznacza się termin rozprawy, podczas której sąd dokonuje przesłuchania obu stron i świadków, a także analizuje dostarczone dowody z badań DNA.

W trakcie rozprawy sąd ustala:

• datę urodzenia dziecka,
• kto sprawuje faktyczną władzę rodzicielską nad dzieckiem,
• na jakiej podstawie dziecko nie pochodzi od męża matki, czyli aktualnie zarejestrowanego ojca,
• jakie relacje łączą męża matki z jej dzieckiem.

Sprawa o zaprzeczenie ojcostwa może zakończyć się już podczas pierwszego spotkania, choć zdarzają się procesy z kilkoma terminami rozpraw. Proces sądowy zwykle nie trwa dłużej niż rok przed sądem I instancji, a postanowienia zyskują moc prawną po upływie 7 dni od wydania decyzji sądu.